Nie jest typową babcią, która siedzi na bujanym fotelu w szarym sweterku z kotem na kolanach - mimo swoich 89 lat nadal eksperymentuje ze swoim szalonym i kolorowym stylem. Jej znakiem rozpoznawczym są wielkie, okrągłe okulary i wzorzyste ubrania.
Iris pochodzi z Nowego Jorku, w 1950 roku otworzyła wraz z mężem firmę tekstylną Old Worlds Weavers. Zajmowała się wystrojem i odnową wnętrz w Białym Domu za kadencji aż dziewięciu prezydentów, miedzy innymi Clintona, Kennedy'ego czy Trumana.
Niezwykłą rzeczą jest fakt, że Iris stała się ikoną mody dopiero około osiemdziesiątki, gdzie w naszym społeczeństwie gloryfikuje się młodość.
W 2005 roku nowojorskie Metropolitan Museum of Art zorganizowało wystawę z ubraniami i dodatkami wypożyczonymi od Apfel. Zainteresowanie było tak duże, że wystawę pokazano również w trzech innych amerykańskich muzeach, a Museum of Lifestyle&Fashion History w Boynton Beach przygotowuje 8600m2 w nowym budynku specjalnie na jej ubrania, dodatki i akcesoria.
Jak widać, Iris zdecydowanie nie jest wielbicielką minimalizmu, cieszy się życiem, a co najważniejsze - swoją postawą udowadnia milionom kobiet na świecie, że moda jest zabawą i, że nie muszą ubierać się jak inni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz